Powstanie Parafii św. Kazimierza
Plany założenia trzeciej polskiej parafii w Toronto powstały z inicjatywy Ojców Oblatów pracujących w parafii św. Stanisława. Już w 1944 roku ojcowie wyczuli naglącą potrzebę nowej polskiej parafii w zachodniej części miasta.
Potrzeba nowego kościoła stała się jeszcze bardziej nagląca, kiedy setki imigrantów po drugiej wojnie światowej zaczęło napływać do Toronto i niejako naturalnie gromadzić się wokół polskiej parafii św. Stanisława. Mury kościoła św. Stanisława stawały się coraz to ciaśniejsze dla stale przybywającej liczby wiernych, a praca duszpasterska z trudem mogła objąć wszystkich rodaków. Wiele też polskich rodzin, dotychczas gromadzących się wokół kościoła św. Stanisława, zaczęło osiedlać się w zachodniej części miasta.
Kupno Placu
Jeszcze w 1944 roku poczyniono pierwsze starania, aby zakupić kościół protestancki na rogu ulic Dundas i Dovercourt. W tej bowiem okolicy zaczęły osiedlać się liczne polskie rodziny. Do kupna wspomnianej posiadłości jednak nie doszło. I może było to opacznościowe dla powstania nowej polskiej parafii, bowiem w styczniu 1945 r. wspomniany kościół protestancki doszczętnie spłonął. Pożaru uniknęło jedynie audytorium.
Poszukiwania za odpowiednim placem pod budowę nowego kościoła nie ustały. Tym razem jednak usiłowano coś znaleźć w dystrykcie Sunnyside. I tak dnia 1 kwietnia 1948 roku ówczesny proboszcz parafii św. Stanisława, ks. P. Klita, OMI zakupił grunt pod budowę kościoła za $15 000, na rogu ulic Roncesvalles Ave. i Garden St., od p. Frankfurta. A dwa tygodnie później zakupiono przyległy dom (obecnie plebania) za $15 000. Radosną nowinę o tej transakcji podano do wiadomości w święto Zmartwychwstania podczas Mszy Rezurekcyjnej 1948 roku.
Nasze Audytorium
Zorganizowanie nowej parafii, pod wezwaniem św. Kazimierza, powierzono ks. Michałowi Smithowi, OMI, asystentowi w parafii św. Stanisława Kostki. Był to projekt wielki, niepewny, a może nawet ryzykowny. Tylko 80 rodzin. Rozpoczęto więc od audytorium jako kluczowej pozycji w budowie nowej parafii.
25 lipca 1948 roku, ks. S. Puchniak, OMI, ówczesny proboszcz parafii św. Piotra i Pawła w Welland dokonał poświęcenia gruntu pod budowę audytorium w obecności licznego grona wiernych i duchowieństwa. A zaraz następnego dnia rozpoczęto kopanie piwnicy i zakładanie fundamentów. Prace posuwały się naprzód w dość szybkim tempie, tak iż już 26 września tego samego roku Jego Ekscelencja ks. Biskup Webster dokonał poświęcenia kamienia węgielnego. Dzięki ofiarności parafian i ich bezinteresownej pomocy audytorium zostało ukończone w swej surowej strukturze z końcem 1948 roku.
Dla wszystkich wiernych nowo powstałej parafii zawitał dzień radosny, dzień dziękczynienia Bogu, dzień dumy i chluby. Był to dzień Wielkanocy, 17 kwietnia 1949 roku. W nowo wybudowanym audytorium, na górnym piętrze, została odprawiona pierwsza wielkanocna Msza św. – Rezurekcyjna o godz. 6 rano. Kaplica była przepełniona. 16 ministrantów i 20 dziewczynek pięknie przybranych prowadziło procesję rezurekcyjną. Ksiądz Smith, ks. L. Engel i ks. L. Caliński, OMI, celebrowali Mszę Rezurekcyjną: a lud pełen radości, przy akompaniamencie organów, śpiewał: „Wesoły nam dzień dziś nastał” w swojej świątyni.
To była pierwsza Rezurekcja w historii św. Kazimierza, a zarazem początek codziennych Mszy św. o godz. 9 i 11 rano. Tejże niedzieli udzielono pierwszych chrztów, a w poniedziałek wielkanocny miał miejsce pierwszy ślub.
24 kwietnia odbyła się pierwsza zabawa w naszym audytorium. Sala była wypełniona po brzegi i tętniąca radością życia. Następnego dnia – 25 kwietnia, pierwsza święconka na sali. Duma i radość przebijała na twarzach zebranych.
W maju rozpoczęły się nabożeństwa do Matki Boskiej, tak drogie polskiemu sercu. W Dzień Matek odbyła się pierwsza Komunia św. 12 dzieci przygotowanych na ten wielki dzień przez Siostry Felicjanki z parafii św. Stanisława. Ukoronowaniem wszystkich wydarzeń był dzień 22 maj 1949 r., kiedy bo Jego Em. Ks. Kard. McGuigan dokonał oficjalnego otwarcia parafii i poświęcenia kaplicy.